Magiczny skalny ogród i królestwo mosiężnego lwa…

Niegdyś ludzie wykazywali się niezwykłą fantazją i kierowali duchem romantyzmu. Efekty tego, a raczej ich pozostałości można odnaleźć w Starościńskich Skałach, zwanych dawniej Mariannenfels, ku czci żony właściciela pałacu w Karpnikach. Umieszczone w skałach i codziennie polerowane mosiężne litery MARIANNENFELS oraz postawiony u ich podnóża posąg lwa ponoć jarzyły się nieziemskim blaskiem o zachodzie słońca. Szkoda, że dziś nie możemy tego podziwiać. Zarówno litery, jak i lew zostały skradzione. Pozostały po nich tylko ślady…