Rozmawiając z koniem
O drugiej w nocy kompletnie wykończony przyjechałem z zawodów. Następnego dnia o dziewiątej rano jechałem już do Western City. Lubię to miejsce. Trochę kiczowate ale ma swój klimat. Lubię posiedzieć przed saloonem, popatrzeć na śnieżkę i posłuchać historii z Dzikiego Zachodu. Tym razem przyjechałem tu spotkać wyjątkowych ludzi. Posłuchać ich historii. Popatrzeć jak ROZMAWIAJĄ Z […]